| Megadeth - The System Has Failed (2004) (192k) [Muzyka zagraniczna] | |||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|
 Dodano: Język: |
Myślę, że śmiało można The System Has Failed nazwać najbardziej wyczekiwaną pozycją w dorobku Megadeth. W końcu jest to pierwszy album po niedawnej reaktywacji zespołu. Do tego nagrany w całkowicie wyremontowanym składzie (zabrakło nawet wieloletniego basisty Davida Ellefsona). Blackmail The Universe to naprawdę imponujący początek. Utwór nosi niemal wszystkie znamiona starego, dobrego thrash metalu. Szybkie tempo, potężne brzmienie, kaskada połamanych riffów, w środku długa, karkołomna solówka. Pod ten schemat śmiało można podciągnąć jeszcze Kick The Chair, obłędny numer przypominający atmosferą kultowe dzieło, Rust In Peace z 1990 roku. Jeśli ktoś liczył właśnie na taką płytę, będzie musiał obejść się ze smakiem. W pozostałych utworach zespół spuszcza z tonu i nawiązuje raczej do swojego późniejszego, łatwiej przyswajalnego oblicza, znanego z albumów Youthanasia i Cryptic Writings. Czyli nadal jest metalowo, ale prościej i z większą dozą melodii. W tej części muszę wymienić utwór Truth Be Told, gdzie spokojne zwrotki kontrastują z ostrym, chwytliwym refrenem (de facto chyba najbardziej przebojowym na płycie). Dalej na pewno uwagę przykuwa wolny, potężnie brzmiący My Kingdom (jakby wyjęty z Youthanasii), Die Dead Enough i The Scorpion. Dwa ostanie przykuwają uwagę przede wszystkim pomysłowymi partiami wokalnymi. Podobać się też może szybki Tears In A Vial oparty na galopujących gitarach a la Iron Maiden. The System Has Failed to bardzo udany powrót. Także ze względu na wykonawstwo. Z tak dobrymi muzykami Mustaine nie pracował od lat. Szczególne wrażenie robią partie perkusji i gitarowe solówki, za które po części odpowiada Chris Poland, gitarzysta pierwszego składu Megadeth. Polecam szczególnie te w True Be Told. Prawdziwe mistrzostwo.
źródło: ( muzyka.onet.pl ) |
||||||