| Final Fantasy 8 (PSX-PAL\NTSC) [Gry konsole *inne*] | |
|---|---|
 Dodano: Język: |
Na forum dodał: -=Sajmon=- [Rodzaj Gry].........................RPG [Platforma]...........................PSX [Kodowanie]..........................NTSC/PAL [Rozszerzenie].......................bin [Rok Wydania].......................1999 [Wydawca]............................Squaresoft Gry z serii Final Fantasy są znane chyba każdemu szanującemu się graczowi. Seria ta rozpoczęła swoje podboje już na konsoli NES, po czym przeszła na SNES'a, żeby w końcu pojawić się na PSX'e. Jest rok 1997... Squaresoft wypuszcza na rynek siódmą część Final Fantasy. Gra bije rekordy popularności, okrzyknięto ją grą stulecia i najlepsza grą jaka kiedykolwiek wydano. Idąc za ciosem (chcąc zarobić ) developperzy dwa lata później ogłaszają światu radosną nowinę: "Final Fantasy VIII - już jest!!!". Setki tysięcy ludzi zaczęło oblężenie sklepów z PSX'owymi grami (w tym ja)... Po kilkugodzinnej batalii w sklepie komputerowym zdobyłem upragnioną gierkę, kosztowała mnie wtedy 230zł (!!). Po trafieniu do domu i odpaleniu szaraka, moim oczom ukazało się przepiękne intro. Idealne zgranie chóru i świetnej animacji tworzy przepiękny nastrój, który świetnie pomaga nam wczuć się w Final'owy klimat. Według mnie jest to chyba wstawka FMV jaką kiedykolwiek widziałem na tej konsolce, szczerze mówiąc po obejrzeniu zresetowałem konsolę, aby jeszcze raz móc obejrzeć to arcydzieło Następnie moim oczom ukazał się świat gry. Od razu widać, że Square zmieniło serię nie do poznania. Nie zobaczymy już tutaj postaci przypominających dzieci z przedszkola, tym razem postacie wyglądają jak należy (wyglądają jak dorosłe postaci). Engine graficzny jest kilkukrotnie lepszy niż ten z FF7, grafika jest bardziej kolorowa, o wiele ostrzejsza i nie uświadczymy tutaj tylu pikseli co w poprzedniej części. Wybuchy i walki są o wiele bardziej dopracowane niż w jakimkolwiek wcześniejszym RPG'u na PSX'a. Animacje bohaterów są bardzo płynne i dobrze zrobione... Jednak największym fajerwerkiem graficznym są animacje GF'ów (które są odpowiednikiem Summonów z poprzedniej części), te zapierają dech w piersiach, eksplozje kolorów + świetne efekty audio-wizualne powalają na kolana. Sam system rozgrywki bardzo mocno się zmienił. Materia została zastąpiona czarami, które nie wymagają slotów w broni, aby móc je używać (postać trzyma je "w sobie"). dzięki danym czarom możemy podnosić sobie statystyki, np. gdy pod siłę podepniesz czar Fire, wskaźnik automatycznie pójdzie w górę. System limitów także został zmieniony. Teraz dany limit zależy od broni jaką aktualnie dana postać posiada przy sobie (Im lepsza broń tym więcej silniejszych limitów) Pod względem dźwiękowym autorzy naprawdę dali popis swoich umiejętności. wspomniane wcześniej intro najbardziej chyba pokazuje jaka jest ścieżka dźwiękowa tej części FF. Dźwięki w grze są świetnie dopasowane, najlepiej widać to podczas animacji GF'ów, gdzie fontanna dźwięków pozytywnie masakruje nasze uszy... Podczas gry możemy się natknąć na utwór z wokalem (nie licząc kawałków z chórem), co jest nowością w serii. Square ściągnęło do siebie utalentowaną wokalistkę z Japonii (Fae Wong) i tak powstał kawałek "Eyes On Me". Nobuo Uematsu (twórca ścieżki dźwiękowej) naprawdę pokazał co potrafi Fabuła jak zwykle stoi na najwyższym "Squaresoft'owym" poziomie. Mamy tutaj pokazaną odwieczną rywalizację pomiędzy dobrem a złem... Główny bohater Squall Leonhart jest uczniem szkoły dla żołnierzy (Garden) i jest kandydatem do elitarnej grupy SeeD. Pewnego dnia podczas rutynowych ćwiczeń natyka się na oddziały Galbadii (wrogiego państwa), rozpoczyna się walka... W międzyczasie spotyka na swej drodze złą wróżkę Edeę... Dalej wszystko toczy się już w błyskawicznym tempie, ale nie zdradzę wam tego, ponieważ byłby to megaspoiler Jednym słowem, grę polecam każdemu... Nawet osobom, które są fanami wyścigówek czy gier akcji. Szczerze powiem, że nawet im się ta gra spodoba. Nie czekajcie... Biegnijcie do sklepów i zabierajcie się do grania Źródło: Polskie Forum Konsolowe Linki: Polskie Forum Konsolowe |