NOWOŚCI CHAT
Nick Cave & The Bad Seeds - Nocturama (2003) (MPC) [Muzyka zagraniczna]

Dodano:
2006-11-10 14:45:37

Język:
angielski

 Polski opis

Gatunek :   Alternative Rock 
Rok Wydania :   2003 
Jakość :   MPC  
Okładki :   Tak 
Ripper :   Rob 

Opis:
Ta płyta to Nick Cave w pigułce. Artysta począwszy gdzieś od płyty "Let Love In" konsekwentnie doskonali się w jedynym w swoim rodzaju połączeniu ballady rockowej i bluesa, stylu songów Leonarda Cohena i Boba Dylana z własną, czarną jak smoła wrażliwością dekadenta - i pozostałościami punkowej, nihilistycznej przeszłości. Najostrzejszym akordem lat 90. były "Ballady morderców", cykl songów poświęcony śmierci i zabijaniu: być może wyraz fascynacji autora tematem, ale też chyba przesilenia, bo Cave po "Mordercach" to nie ten sam twórca. Wygląda na to, że kiedy uszedł cało z własnych wyimaginowanych masakr, rozsiadł się w końcu na dobre za klawiaturą fortepianu. Bo potem nagrał swój najskromniejszy album, "The Boatman's Call", płytę przesiąkniętą gęstym, bluesem, niespiesznie celebrującą dźwięk, ciszą - oraz pełną szczerości i prostoty poezją. Kontynuował ten kurs na wypieszczonej płycie "No more shall we part", dając nam choćby poruszający dialog z aniołem w "As I Sat Sadly By Her Side" czy porywający song "Fifteen Feet of Pure White Snow".

Na nowej płycie też nie brakuje ballad, ale nie brakuje też rocka z wykopem - w ostatnich latach u Cave'a niespotykanym. Zaczyna się niewinnie, od "Wonderful Live", przejmującego, ale afirmującego mimo wszystko życie - utwór podszyty bluesem- dominuje cudowna gra Cave'a na fortepianie. "He Wants You" i "Right Out Of Your Hand" nie odbiegają od klasycznej ballady na najwyższym poziomie; w finale drugiego utworu mamy choćby piękny dialog fortepianowo - skrzypcowy.

A potem zaczyna się "Bring It On" - zupełnie klasycznie, tylko momentami niepokojąco dudnią bębny, gitara punktuje rytm, a Cave śpiewa o ogrodzie, który wyhodował ze wszystkich swoich lęków - i tylko refren wybucha podniosłym tonem, a potem rozpędza się w kapitalnym dwugłosie Cave'a z liderem punkowej kapeli The Saints - Chrisem Baileyem. To najpiękniejszy fragment "Nocturamy". Bailey ma głos wyższy niż grobowe tonacje Cave'a, ale nie mniej ekspresyjny - uzupełniają się znakomicie, chciałoby się wręcz, żeby wspólne śpiewanie obu panów nigdy się nie skończyło.

Kończy się jednak, po to, bo wybuchł rock and roll w najklasyczniejszym wydaniu: Złe Nasionka z ogniem tną na gitarach, Warren Ellis wydobywa ze skrzypiec dźwięki na granicy dysharmonii, a Cave szaleje za klawiaturą Hammonda i śpiewa pełen czarnego humoru tekst o małżeństwie, w którym obumarły emocje - tekst komiczny i makabryczny jednocześnie. To "Dead Man In My Bed". Do spokojnego nastroju wracamy w "She Passed By My Window" i "Still In Love" (tytuły nie wymagają komentarza), które brzmią tak delikatnie i zwiewnie, jakby pochodziły wprost z albumu "The Boatman's Call". "There Is A Town" - pieśń o tęsknocie i poszukiwaniu swojego miejsca - nabrzmiewa napięciem za sprawą rozhuśtanych smyczków i zawodzącej wokalizy Cave'a; z kolei pogodny "Rock of Gibraltar" niebezpiecznie zbliża się tak do tekstowego, jak i muzycznego banału.

Album zamyka rzecz zadziwiające "Babe, I'm On Fire" - piętnastominutowe (!!!) szaleństwo całego czcigodnego The Bad Seeds, ekstatyczny i perfekcyjnie zagrany rockandrollowy jam. Tak porywający, że zdradza się pytanie, czy aby instrumenty w trakcie nagrania nie stanęły w ogniu: przede wszystkim staromodny Hammond, jęczący kakofoniami pod palcami Nicka Cave'a, ale też gitary, które niewątpliwie przeżyły bardzo trudne chwile. Słowem - Mikołaj Jaskinia i Złe Nasiona jak za dawnych, szalonych punkowych lat.

Taka jest ta płyta - w jakiś sposób przekrojowa wobec całego muzycznego dorobku Artysty, który pozostaje od kilkunastu lat zjawiskiem wyjątkowym w kulturze. Dziś Nick Cave na pewno nie zaskakuje, ale też nie na tym mu zależy: zza klawiatury fortepianu snuje swoje przesiąknięte papierosowym dymem historie o samotności, miłości, tęsknocie i poszukiwaniu, a czasem - o znajdowaniu. I w tym nie ma sobie równych.

Michał Stanek (merlin.pl)

 English description

Genre :   Alternative Rock 
Year :   2003 
Quality :   MPC  
Covers :   Yes 
Ripper :   Rob 

Description:
Nocturama, Nick Cave's twelfth studio album with the Bad Seeds, is a far cry from 2001's No More Shall We Part, but is just as impressive. Cave is the king of passionate, darkly beautiful pop songs and Nocturama's ten mesmerizing tracks maintain his position on the throne. There's more emotion in each word that Cave sings than can be found in a whole pack of pop idols.

The album's first track, "Wonderful Life", builds layer by layer, winding around a fluid bassline. The song centers around the chorus "It's a wonderful life, if you can find it". Cave's deep, sad voice seems skeptical that anyone but the lucky few can achieve anything near happiness. The musicians create a hauntingly beautiful sound which perfectly accompanies Caves lamenting vocals.

From the Birthday Party's demise in the early eighties and The Bad Seeds rising from the ashes in 1983 Nick Cave and his band have toyed with an esoteric melodrama understood only by those who see beauty in sadness. Some 20 years later, Nocturama sees Cave come of age. Songs like, "Dead Man In My Bed", which can be seen as a blistering return to their thrashy rock 'n' roll days, with Cave as the preacher of fire and brimstone.

There are also songs that feature the familiar Bad Seeds themes of love and death but here the winning motif seems to be an uneasy acknowledgment of the presence of love. "Rock of Gibraltar" celebrates the bittersweet endurance of love against the odds but, typically, is still tainted by the possibility of betrayal.

He has the freedom and confidence for the epic final track "Babe, I'm On Fire" to contain 43 verses and to last for 15 emotionally charged minutes. Here, the incredibly talented Bad Seeds are all given a chance to run riot with their various instruments. Guitars, drums, violin and percussion all vie for attention while Cave's strained vocals struggle, but ultimately succeed, in keeping pace with his wild musicians. Simply a fantastic and enthralling end to a superb album.

Dan Tallis (www.bbc.co.uk)

Tracklist:
01. Wonderful Life [6:50]
02. He Wants You [3:31]
03. Right Out Of Your Hand [5:15]
04. Bring It On [5:23]
05. Dead Man In My Bed [4:41]
06. Still In Love [4:44]
07. There Is A Town [4:59]
08. Rock Of Gibraltar [3:00]
09. She Passed By My Window [3:20]
10. Babe, I'm On Fire [14:46]