Polski opis

Typ :	Album
Gatunek :	Electronic/PsyTrance
Rok wydania :	1998
Jakość :	MP3 VBR ~ 207kbps Joint Stereo
Okładki :	Nie

Tak się jakoś złożyło, że płyty Cosmosisa wpadają w moje ręce w odwrotnej kolejności chronologicznej - najpierw "Intergalactic", teraz "Synergy" i - mam nadzieję - w niedługim czasie "Cosmology". O ile "Intergalactic" uważałem dotychczas za genialną płytę, to w momencie kiedy dostałem "Synergy" ta pierwsza jakby zbladła. Dlaczego? Moim zdaniem "Synergy" reprezentuje wszystko, co - przynajmniej ja - uważam za najlepsze i najciekawsze w psy-trance: szybkie (ale nie za bardzo) tempo, świetny groove ("rytm" brzmi w tym kontekście głupio wink.gif), połamane perkusje, ale na 4/4, dużo zakręconego acidu i tripowe melodyjki. Właściwie trudno jest mi powiedzieć, który z tracków jest najlepszy - czasami jest to "Higher Access", czasami "Moonshine", czasami "Spores From Space", czasami jeszcze coś innego. Mimo dosyć dużego podobieństwa (chodzi szczególnie o pewne rozwiązania brzmieniowo - aranżacyjne) każdy kawałek ma swój specyficzny i niepowtarzalny charakter, jakąś myśl przewodnią (opisaną zresztą wewnątrz okładki), która odróżnia go od innych. Cała płyta to bardzo interesująca, 74-minutowa podróż w stan odmiennej świadomości (bo jak wiadomo Billy nie pisze muzyki na "sucho", co zresztą słychać w ukrytym tracku!), wciągająca tym bardziej, że wszystkie kawałki są połączone i uszeregowane w przemyślany sposób. Co charakterystyczne - jest to bardzo dobra płyta zarówno na imprezę jak i do słuchania w domu, ze słuchawkami na uszach - masa dźwięków, efektów i pomysłów sprawia, że za każdym razem słyszy się coś nowego. Jednym słowem - GENIUSZ!. Troszkę szkoda tylko, że na zakończenie płyty nie ma jakiegoś ambientowego kawałka, jak np. "Roswell" na "Intergalactic" - o ile wkurza mnie to w kompilacjach, to lubię kiedy album kończy się czymś spokojniejszym i delikatnym... no ale nie bądźmy upierdliwi ;-) Żadna kolekcja nie jest pełna bez tej płyty, więc kupcie ją natychmiast. www.psytrance.pl

 English description

Type :	Album
Genre :	Electronic/PsyTrance
Release Date :	1998
Quality :	MP3 VBR ~ 207kbps Joint Stereo
Covers :	Nie

UK psychedelic trance act. When Jeremy Van Kampen left in 1997 to concentrate on the Laughing Buddha project, Cosmosis became Bill Halsey's solo project - he credits himself as 'Bilbo Bagginz' on his releases. www.last.fm