Polski opis

Typ :	LP
Gatunek :	Rap
Rok wydania :	2002
Jakość :	MP3 192kbps Stereo
Okładki :	Front

Opis:
Immortal Technique to raper w naszym kraju bardzo słabo znany. Niemniej jednak nie można mu odmówić umiejętności, bo te ma naprawdę spore. Szczególnie dał się poznać jako utalentowany i dobry freestylowiec. Mało kto również wie, że ojczyzną Immortala jest Peru. Wyjechał jednak stamtąd dość szybko, ponieważ na początku lat '80 wybuchła tam wojna domowa. Konflikt zakończył się interwencją USA, tymczasem Tech wraz z rodziną zawędrował właśnie do Stanów Zjednoczonych, do Harlemu.
Młody chłopak bardzo wcześnie pokazał, że ma talent do rymowania. Już jako dziewięciolatek nawijał na wolno i pisał pierwsze teksty. Jego życie jednak nie było usłane różami. Jak większość młodych ludzi z jego dzielnicy i on popadał w konflikty z prawem, głównie za wdawanie się w bójki i malowanie graffiti. Często nocki zdarzało mu się spędzać w więziennej celi. Mimo wszystko jednak Immortal skończył szkołę i udało mu się też dostać do college'u - Penn State University. Niestety jednak, z uwagi na inny kolor skóry był odrzucany przez część uczniów. Doszło nawet do tego, że podczas drugiego roku pobytu na studiach raper wdał się w bójkę z biały chłopakiem i poturbował go na tyle mocno, że ten wylądował w szpitalu. Tech i kumpel, który mu pomógł, zostali oskarżeni o napad. Sąd, najwyraźniej uprzedzony do latynosów, skazał ich, praktycznie bez możliwości jakiejkolwiek obrony na dwa lata więzienia. Przyjaciel Tech'a odwołał się od wyroku i "w zamian" dostał jeszcze rok więcej odsiadki. Raper po tym wydarzeniu postanowił zaakceptować wyrok. W zakładzie karnym przeszedł pewną metamorfozę. Miał sporo czasu no rozmyślanie o najróżniejszych sprawach i czytanie książek. Po roku złożył podanie o specjalny, 30-dniowy program resocjalizacji, po którym mógł wydostać się na wolność. IT wyszedł odmieniony, z innym spojrzeniem na świat. Powrócił do bitew freestylowych i do pisania tekstów. Z czasem wykształcił się jego niepowtarzalny, ostry styl, czym zdobył sobie uznanie w podziemiu. Wygrał wiele prestiżowych walk, np. Braggin' Rites, Rocksteady czy DaCypha. Po jakimś czasie doszedł do wniosku, ze jeśli jednak chce być zauważony przez wydawców powinien bardziej skupić się na pisaniu tekstów. Rap Immortala charakteryzował się pewną agresywnością i bezpośredniością. Poruszał głównie tematy polityczne i społeczne i bardzo dobitnie wygłaszał swoje zdanie. Jak łatwo się domyślić żaden label nie odważył się wydać takiej muzyki i Tech był skazany na siebie.
Raper zaprzyjaźnił się z gościem z pewnego 'major labelu' i postanowił własnym nakładem wydać swoją EP'kę. Jako że jednak zrobił sporo materiału zdecydował się na wydanie płyty długogrającej. Album nazywał się "Revolutionary vol.1" i jak widać po tytule zapowiadał ciąg dalszy. Krążek wyszedł w nakładzie 2500 egzemplarzy. W tempie niemal natychmiastowym sprzedało się 2400 płyt i to bez żadnej promocji czy reklamy. Pozostałe 100 krążków Immortal Technique rozdał lokalnym stacjom radiowym i zaprzyjaźnionym DJ'om. Na "Revolutionary vol.1" raper zaatakował rząd amerykański, a jego uwagi były bardzo trafne, szczególnie w świetle wydarzeń z 11 września czyli zamachu na WTC.
W następnych miesiącach Immortal sporo koncertował. Głównie jako support i to przed takimi raperami jak chociażby Jeru The Damaja, Afu-Ra czy Wu-Tang Clan. Peruwiańczyk słynie z tego, że na scenie emanuje ogromną energią i niesamowicie nakręca publiczność.
Tech nigdy nie chciał wpaść w szpony wielkiej wytwórni płytowej i słowa dotrzymał. Postanowił założyć własny label - Viper Records co automatycznie dało mu większe możliwości i świadomość, że kolejne płyty dojdą do szerszej grupy odbiorców, a jednocześnie Immortal pozostanie niezależnym. W 2003 roku wyszedł album "Revolutionary vol.2".
Jak widać, Technique jest MC młodego pokolenia. Niewątpliwie jest jednak bardzo obiecującym raperem, który powoli tworzy "nową jakość". Jego teksty niosą ze sobą bardzo ważną treść. Kiedy tylko zostanie to zauważone i docenione przez szerszą publiczność? Miejmy nadzieje, że już niedługo.
[http://dhost.info/blackmusic/immortal_technique.html]

 English description

Type :	LP
Genre :	Rap
Release Date :	2002
Quality :	MP3 192kbps Stereo
Covers :	Front

Description:
Not since hip-hop pioneer Chuck D, has there been politically fueled lyrics displayed with such truth, consciousness, and vulgarity as the latest and greatest thing to hit the underground rap/hip-hop scene. Immortal Technique delivers his message so effectively, that you are forced to reckon with his thoughts. Regardless of whether you believe what he says, his lyrics contain a fundamental value of truth that most people should be aware of. After listening to the album, it is obvious that he is a very smart individual. He spews out opinions, sometimes brash and hard to swallow, but he always comes back with a solid platform to justify his anger and concern with the U.S. government, black and Latinos, self-righteous vegetarians, his ignorant peers, and the harsh reality of street life.

Aside from the mind blowing lyrical content, Immortal Technique throws together some killer beats. Several of the loops contain music from the classical genre, sampling many string instruments. The symphonic/hip-hop beats provide a suitable pallet for his densely constructed word flow. Despite it's low production costs, the beats and lyrics on "Revolutionary, Vol. 1" are nothing short of revolutionary.

The album flows together very well, never allowing room for filler. One of the most riveting tracks on the album is "The Poverty of Philosophy". He doesn't actually "rap" here at all. It is more of a social commentary that he uses to expose lies of the U.S. government, third world countries, and his black and Latino heritage. The Peruvian-born rapper even states that he has more in common with working, middle class white people, than he does with rich black and Latino people. The 10 minute epic "Dance With the Devil" is the most disturbing track on the album, conveying true vulgarity of gang related subject matter. Immortal Technique tackles other issues on "Beef & Broccoli". He attacks self-righteous vegetarians that force their opinions of animal rights on others, in a humorous way.

In the age of MTV and the radio filling the air waves with re-hashed crap, especially where rap is concerned, underground hip-hop deserves our attention more then ever before. Artists like Immortal Technique are what keeps this genre alive, not groups like G-Unit and 50 Cent. We need more social consciousness in the political hip-hop world. If you like this CD, you will probably like "Revolutionary, Vol. 2" even more. There is a breathtaking step-up in the production value that listeners may enjoy more if the beats were to skeletal for their liking on "Vol. 1". I have no doubt that if you listen to the lyrics on this album, you too will find it revolutionary as well.
[amazon.com]