NOWOŚCI CHAT
King Crimson - Discipline *30th Anniversary Edition* *Japan Edition* *Remastered* (1981/2001) (FLAC) [Lossless]

Dodano:
2008-12-02 17:14:30

Język:
angielski

 Polski opis

Gatunek :   Rock, Prog-Rock, Art Rock 
Rok Wydania :   1981/2001 
Jakość :   FLAC  
Okładki :   Tak 
Ripper :   server alliance 

Opis:
Po siedmiu latach muzycznych (i nie tylko) poszukiwań Robert Fripp postanowił rozpocząć nowy etap w działalności Karmazynowego Króla, a także definitywnie zamknąć stary. To już zupełnie inna muzyka od tej zawartej chociażby na płycie "Red" (1974). Ci którzy oczekują utworów w stylu "Epitaph" czy "Starless" srodze się zawiodą.

To wcielenie King Crimson z klasycznym art-rockiem ma raczej mało wspólnego, a już pierwszy utwór na płycie "Elephant Talk" dla kogoś spodziewającego się kompozycji podobnych do wyżej wymienionych, jest po prostu szokiem. Przebojowy rytm , dwie solowe gitary "pędzące do przodu" plus "dodatki" Roberta Frippa, niewiarygodna wręcz gra Billa Bruforda z Tony Levinem w tle układają się w pewną harmonijną jedność. Mimo, że z początku można odnieść wrażenie pewnego chaosu, w przypadku KC jest to jednak chaos perfekcyjnie "zdyscyplinowany". Całości dopełnia dziwny, nie dający porównać się z żadnym innym głos Adriana Belew - przy okazji nietuzinkowego gitarzysty, czującego się doskonale w nowych klimatach Karmazynowego Króla. Trudno tu wyróżniać jakąś konkretną kompozycję, solidnie prezentuje się chociażby lodowaty "Frame by Frame", w "Thela Hum Ginjeet" mamy nieco funkującą sekcję rytmiczną. Z kolei "The Sheltering Sky" to popis Roberta Frippa i jego "magicznych pudełek" . Jednak mój ulubiony utwór to zdecydowanie "Indiscipline". Po prostu kapitalna gitarowa jazda. Absolutnie niesamowite są te powyginane, powykręcane i strasznie udziwnione zagrywki, czy ponakładane na siebie partie gitary przy szalejącym za bębnami Brufordzie. Jedyna spokojniejsza kompozycja na płycie to piosenkowy "Matte Kudasai", nie licząc neurotycznego i mrocznego miejscami "The Sheltering Sky". Utwór ostatni, podsumowujący, tytułowy "Discipline", stanowi pewne rozwinięcie pomysłów zawartych w "Indiscipline".

Na pewno nie jest to muzyka łatwo przyswajalna. Pełno tu dysonansów, zmian tempa, dziwnych dźwięków zupełnie niecharakterystycznych dla początku lat 80-tych. Za pierwszym razem właściwie żaden z utworów nie "wchodzi", jednak po pewnym czasie...

Źródło: rockmetal.pl

 English description

Genre :   Rock, Prog-Rock, Art Rock 
Year :   1981/2001 
Quality :   FLAC  
Covers :   Yes 
Ripper :   server alliance 

Description:
When King Crimson leader Robert Fripp decided to assemble a new version of the band in the early '80s, prog rock fans rejoiced, and most new wave fans frowned. But after hearing this new unit's first release, 1981's Discipline, all the elements that made other arty new wave rockers (i.e., Talking Heads, Pere Ubu, the Police, etc.) successful were evident. Combining the futuristic guitar of Adrian Belew with the textured guitar of Fripp doesn't sound like it would work on paper, but the pairing of these two originals worked out magically. Rounding out the quartet was bass wizard Tony Levin and ex-Yes drummer Bill Bruford. Belew's vocals fit the music perfectly, sounding like David Byrne at his most paranoid at times (the funk track "Thela Hun Ginjeet"). Some other highlights include Tony Levin's "stick" (a strange bass-like instrument)-driven opener "Elephant Talk," the atmospheric "The Sheltering Sky," and the heavy rocker "Indiscipline." Many Crimson fans consider this album one of their best, right up there with In the Court of the Crimson King. It's easy to understand why after you hear the inspired performances by this hungry new version of the band.

Source: allmusic.com

Tracklist:
1. Elephant Talk [4:43]
2. Frame by Frame [5:09]
3. Matte Kudasai [3:47]
4. Indiscipline [4:33]
5. Thela Hun Ginjeet [6:26]
6. The Sheltering Sky [8:22]
7. Discipline [5:13]
8. Matte Kudasai [Alternative Version] [3:50]