NOWOŚCI CHAT
Wu-Tang Clan - Iron Flag (2001) (192kbps) [Muzyka zagraniczna]

Dodano:
2005-06-02 20:38:32

Język:
angielski

 Polski opis

Typ :  Album 
Gatunek :  Hip Hop 
Rok Wydania :  2001 
Jakość :  192kbps Stereo 
Okładki :   -  
Releaser :  Team GMZ 


Opis:
Nareszcie! Legendarna, kultowa już właściwie formacja Wu-Tang Clan otrząsnęła się z niemocy, którą dokumentowały jej dwie poprzednie płyty: "Wu-Tang Forever" oraz "The W". I choć longplay "Iron Flag" nie ma - bo mieć nie może - siły genialnego albumu debiutanckiego sprzed ośmiu lat - "Enter The Wu-Tang (36 Chambers)", to na pewno jest wiodącą pozycją w dorobku zespołu. Gdyby się przyczepiać do Clanu o cokolwiek, to chyba tylko właśnie o to oraz o reklamowanie butów i wisiorków, chociaż nie ma to już takiego przełożenia na wygląd wydawnictwa, jak w dwóch poprzednich przypadkach. Wracając do porównań z poprzednimi pozycjami w dyskografii... "Iron Flag" jest najbardziej starannie zrealizowanym krążkiem grupy. Debiut był samym żywiołem, potem nastąpił okres posuchy, wypełnionej szamotaniną pomiędzy wypracowaną stylistyką, a chęcią nadążenia za modnymi trendami. W dołku był RZA, a więc i w dołku znalazło się ośmiu MC's. Cappadonna po odejściu Ol' Dirty Bastarda nie został stałym członkiem kapeli, choć przecież wszystko na to wskazywało. ODB jest jednak ciągle honorowany, czego dowodem chusta z jego inicjałami na głowie samego Szefa, widoczna na okładce. Tytułem dygresji - dzieło ma bardzo ciekawą oprawę graficzną, stylizowaną na słynną fotografię z okresu II wojny światowej, na której amerykańscy żołnierze zatykają sztandar na ostatnim zdobytym bastionie japońskim na Filipinach. Tu wojakami są członkowie Wu-Tang Clan, a na fladze widnieje logo "armii". Może formacji, a wcześniej chyba RZA, brakowało trochę koszarowego drylu, bo na "Iron Flag" panuje dyscyplina, jakiej od dawna się w dokonaniach Clanu się nie słyszało. Solidna muzyka, solidne rymy, wzorowa współpraca - oj, bardzo tego brakowało. Zawartość muzyczna płyty jest bardzo spójna i przemyślana i tylko końcówka, a konkretnie utwór "Dashing" - stylizowany na ODB, okropnie denerwuje. Siłę MC's zespołu i ich formę niech potwierdzi fakt, że gośćmi sesji byli Flavour Flav i Ron Isley, ale ich obecność można odnotować wyłącznie "statystycznie", ponieważ giną wśród doskonałych rymów. Także wyprodukowana przez duet producencki Poke & Tone kompozycja "Back In The Game" z Isleyem, choć powinna być stylistycznie całkowicie odmienna, pasuje jak cegła w pokrzyżackim murze. Mam nadzieję, że "Iron Flag" otwiera nowy rozdział w dziejach Wu-Tang Clan, a każdy następny album będzie lepszy od poprzedniego, zaś w tzw. międzyczasie czas mile będą urozmaicać kolejne solowe wydawnictwa poszczególnych członków grupy

 English description

Type :  Album 
Genre :  Hip Hop 
Year :  2001 
Quality :  192kbps Stereo 
Covers :   -  
Releaser :  Team GMZ 


Description:
Even when it seemed they were tearing apart from in-group miscommunication and a welter of baffling solo albums, the Wu-Tang Clan came together again like Voltron for another excellent full-length. Expanding on the strengths of their third album, The W, Iron Flag focuses squarely on the Wu's immense twin strengths: bringing together some of the best rappers in the business, and relying on the best production confederacy in hip-hop (led by RZA) to build raw, hard-hitting productions. Nothing brings a group together better than invasion from outside, and even though the flag they're raising on the cover is their own, Wu-Tang respond to the terrorist attacks of 9/11 with guns blazing -- Ghostface Killah puts it simply, "Together we stand, divided we fall/Mr. Bush sit down, I'm in charge of the war!" The production is rough and ruddy, much more East Coast than their last two full-lengths (both of which were recorded in Los Angeles). Original East Coast head Flavor Flav even makes an appearance on "Soul Power (Black Jungle)," though he doesn't even attempt to trade rhymes with the heaviest crew in hip-hop. (Instead, RZA indulges him by running the tape on an extended reminiscence with Flav and Method Man talking about growing up on Long Island.) The single "Uzi (Pinky Ring)," "In the Hood," and "Ya'll Been Warned" are all excellent tracks with excellent raps and, though the vaguely familiar horn samples driving most of them sure weren't tough to record, RZA deserves a lot of credit for keeping the production simple. Even while most rappers have turned R&B overnight, Wu-Tang are really the only ones left in the hardcore game who sound like they're in it for more than money or prestige.

Tracklist:
1. In The Hood
2. Rules
3. Chrome Wheels
4. Soul Power (Black Jungle) (feat. Flavor Flav)
5. Uzi (Pinky Ring)
6. One of These Days
7. Ya'll Been Warned
8. Babies
9. Radioactive (Four Assassins)
10. Back In The Game (feat. Ron Isley)
11. Iron Flag
12. Dashing (Reasons)
13. The W (International Bonus Track)