| ZDN - Z naszego podwórka (2006) (VBR) [Muzyka polska] | |||||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
 Dodano: Język: |
Opis: ZDN to wykonawca, którego zawsze szanowałam za jego artystyczną działalność i żywo interesowałam się produkcjami, które wyszły spod jego ręki. Podoba mi się prostota i lekkość tego co robi. ZDN nie pozuje, nie sili się na górnolotność, jest naturalny i swojski. Mówi o codziennym życiu, zarówno zwyczajnie jak i zaskakująco, i każdy ze swoich utworów sygnuje charakterystycznym stylem, dzięki któremu jest rozpoznawalny. Wszystkie te cechy odnalazłam również na krążku "Z Naszego Podwórka", dzięki czemu mogę wypowiedzieć się o nim pozytywnie. Omawiana płyta, to internetowy projekt, dostępny dla słuchaczy nieodpłatnie. Złożyło się na to kilka czynników, a jak sadzę, decydujący był ten, iż nie osiągnięto do końca celów jakie zamierzono przy realizacji tego krążka. Bądź co bądź płyta jest i warto się z nią zapoznać, gdyż reprezentuje ona świeży i nietuzinkowy nurt, którego w Poznaniu raczej brakuje. Oprócz naprawdę świetnych bitów, które są zasługą Tabba, Grocha, oraz kilku zagranicznych producentów, możemy usłyszeć tutaj zgrabne opowieści o różnych sytuacjach z życia, których chyba wszyscy zaznaliśmy. Orężem w przekazywaniu myśli, są dla ZDNa jego umiejętności, które nie pozostawiają wiele do życzenia. Jest wyraźnie, czysto, rytmicznie, a co najważniejsze słychać indywidualny pomysł na wykonanie techniczne. Warstwa tematyczna, choć jak już wspomniałam dość interesująca, nieraz mogłaby głębiej wejść w dane zagadnienie. Mam wrażenie, że ZDN w tej kwestii przypomina nieco linię łamaną - raz jest szczyt w postaci bardzo ciekawego i bystrego spostrzeżenia, innym zaś razem dołek jako zbyt pobieżne potraktowanie sprawy. Ponadto ZDN ma tendencję umieszczać obok siebie w wersach te same stwierdzenia, lecz jedynie inaczej ujęte lub z poprzestawianymi słowami. Czasem jest zbyt rozwlekle, zbyt duże skupienie na skomplikowanych łącznikach myślowych, zamiast zastosowania ich skrótu, który niepostrzeżenie potrafi przenosić słuchacza do kolejnej kwestii. Czasem jest zbyt surowo, zbyt kanciasto, wersy nie są wyszlifowane (być może jest to zamierzone, ale należy powiedzieć, że drażni), nie są na tyle zaokrąglone aby łatwo wchodziły do umysłu odbiorcy. Jednak nie ma głupoty, sztampy i kozactwa. Jest za to spokój, pokora i namysł, co bardzo cenię w rapie i mimo wszelkich niedociągnięć podnosi w moim mniemaniu wartość krążka. Utwór "Dwie Drogi" możemy usłyszeć na płycie dwukrotnie; w postaci pierwotnej i zremiksowanej. Uważam, że każda z tych wersji jest zajebista i z upodobaniem słucham obu. Bardzo mądry kawałek o życiowych drogach, które wybieramy według własnego uznania i tylko i wyłącznie my sami zbieramy żniwo naszych decyzji. O tym, do czego prowadzą lekkomyślne posunięcia i o tym, że zawsze warto porzucić obraną ścieżkę jeśli zauważamy, że nie jest dla nas właściwa. "Nieznajomi" to numer, o którym pisałam już przy okazji recenzji DA Składu. Czy dziś Twoi dobrzy kumple z przeszłości odwracają wzrok kiedy Cię mijają na ulicy? Czy zastanawiałeś się kiedyś jakie w przyszłości będą Twoje kontakty z obecnymi przyjaciółmi? ZDN rozważył te i inne kwestie. "Jeden Krok" to kolejna świetna produkcja, o ciekawym pomyśle na rytm i układ. ZDN opowiada o szkolnym zauroczeniu, które wszyscy wspominamy z rozrzewnieniem. "Okna" to kawałek podobny trochę do tego, jaki zrobił kiedyś Ostry opisujący wydarzenia na kolejnych piętrach swojego bloku. ZDN obserwując oświetlone okna niejako czyta życiorysy mieszkańców i snuje refleksje na ich temat. W "Gablocie II" udziela się Kada, która jak zwykle nie pozwoliła sobie na firmowanie swoim imieniem kiepskiego refrenu. Jednak osobiście wolę Kadę w kawałkach lirycznych i mam wrażenie, że krótkie i proste refreny nie pozwalają jej na rozwinięcie skrzydeł. Ten komentarz dotyczy również kolejnego utworu, gdzie także gości Kada. Poruszany temat nie przyciąga mojej uwagi, ale warto zainteresować się zastosowanymi wyrażeniami i porównaniami. "Nowy Towar" proponowany nam przez ZDN w postaci jego płyty. Dość umiarkowane bragga i po prostu - w muzyce o muzyce. "Późną Porą" to kolejny kawałek zaserwowany w dwóch wersjach, przy czym ta druga jest dość awangardowa i przypomina trochę styl preferowany przez Fisza (np. "Stop"). ZDN przytacza sytuacje z wieczornego powrotu do domu, który nie zawsze idzie gładko i bez zakłóceń. Złośliwość rzeczy martwych i zjawisk meteorologicznych potrafią uprzykrzyć nawet najkrótszą trasę. "Z Naszego Podwórka" opowiada o zmianach jakie zaszły u niektórych ludzi na przestrzeni lat z powodu muzyki i nie tylko. Zmiany w umiejętnościach, postrzeganiu i zakresie doświadczeń. Coś na ten temat wie Owal, którego rap zaprowadził na ścieżki dostępne nielicznym. Wydaje się więc, że jest trafnie wybranym gościem do tego tracku. Hymn ku czci twórców z osiedlowego kręgu. "Rap W Sercu" standardowy numer o uczuciach do rapu, z gościnnym udziałem W.B.U. i Syna Tej Ziemi. To już trzeci raz kiedy muszę się wypowiadać na temat W.B.U. i naprawdę wolę uniknąć powtarzania się, dlatego zainteresowanych odsyłam do recenzji Da Składu i Reprezentantów z Ognika. Syn Tej Ziemi jest raperem, o którym w sumie nie wiem co myśleć. W omawianym kawałku nie powala na kolana konstrukcją słów, ale jest coś interesującego w sposobie w jaki wyrzuca z siebie wersy, co być może przy pilniejszej pracy nad kwestią liryczną może przynieść ciekawe efekty. Mocnym atutem kawałka jest bit. Podsumuję tak: "Z Naszego Podwórka" to tytuł dobitny i obrazujący w całości nową produkcję ZDNa. Przedstawił on tutaj normalne, codzienne życie przedstawicieli naszego pokolenia, posługując się świetnymi nośnikami jego myśli. Płyta prezentuje dobrą jakość, jest zrobiona solidnie, starannie i z szacunkiem dla odbiorcy, zatem warto ją sobie ściągnąć i przesłuchać, tym bardziej, że nie ryzykujemy przy tym żadnych nietrafionych inwestycji. Moim zdaniem jednak, krążek wart jest wynagrodzenia nie tylko w formie finansowej (artysta zawsze za swoją pracę powinien takowe otrzymać), ale również w postaci szacunku i docenienia tego co ZDN nam od siebie ofiarował. Źródło: poznanhiphop.pl Tracklist: 01. Dwie Drogi [4:11] 02. Nieznajomi [3:55] 03. Jeden Krok [5:06] 04. Okna [4:01] 05. Gablota II (feat. Kada) [2:33] 06. Nowy Towar (feat. Kada) [2:54] 07. Pózna Pora (feat. DJ Hen) [4:06] 08. Z Naszego Podwórka (feat. Owal/Emcedwa) [3:48] 09. Rap W Sercu (feat. WBU & Syn Tej Ziemi) [4:09] 10. Dwie Drogi [Groch RMX] [3:50] 11. Pózna Pora [k_lee RMX] [5:35] |
||||||||